Oceń
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na 5. etapie Tour de France z Lille do Arenberg-Porte du Hainaut. Kolarze mieli do pokonania m.in. jedenaście sektorów wyłożonych kostką brukową i właśnie na jednym z nich przewrócił się zawodnik grupy TotalEnergies Daniel Oss. Kraksy by nie było, gdyby nie nieroztropny kibic.
Fani kolarstwa często zbyt blisko podchodzą do krawędzi trasy, próbując uchwycić jak najlepsze ujęcie. Kompletnie nie potrafią ocenić odległości i prędkości, co niekiedy wiąże się z groźnymi upadkami. Taki właśnie los spotkał 35-letniego Włocha.
TdF 2022: Kraksa Ossa na 5. etapie [WIDEO]
Daniel Oss pędził po kostce brukowej, gdy zderzył się z jednym z kibiców kręcących filmik. Obaj mężczyźni z ogromnym impetem padli na ziemię, a we Włocha wpadł jeszcze inny kolarz. 35-latek dojechał do mety, ale potem okazało się, że doznał bardzo poważnej kontuzji.
"Dodatkowe badania wykazały złamanie kręgu szyjnego. Wymaga ono unieruchomienia na kilka tygodni" - poinformował zespół TotalEnergies. Oss musiał wycofać się z Tour de France.
RadioZET.pl/Twitter
Oceń artykuł