Oceń
Reprezentacja Polski koszykarzy sprawiła sensację na Eurobaskecie. Nasi koszykarze ograli Słowenię, aktualnych mistrzów Europy 90:87. Nasi rywale próbowali gonić wynik, jednak ostatecznie to "Biało-Czerwoni" awansowali do półfinału po raz pierwszy od 1971 roku.
W pierwszej kwarcie nasi koszykarze bardzo dobrze grali zespołowo. Aleksander Balcerowski wyglądał groźnie pod koszem, a Mateusz Ponitka liderował kadrą w ataku. A.J. Slaughter również brylował na parkiecie, dzięki swojej wizji.
Polacy sprawili sensację na Eurobaskecie!
Druga kwarta to koncert w wykonaniu Polaków. Większość rzutów za trzy trafiała do kosza, a nasi rywale wyglądali na zszokowanych. Często mylili się w prostych sytuacjach, również lider kadry Słowenii Luka Doncić nie pomagał swoją formą.
Po zmianie stron podopieczni Igora Milicicia zostali sprowadzeni na ziemię. Polacy roztrwonili 20-punktową przewagę, a nasi rywale zaczęli trafiać za trzy punkty. W naszym zespole brakowało zespołowości oraz każdy chciał kończyć akcje samemu.
Nasi wrócili jednak zza światów. W końcu zaczął trafiać A.J. Slaughter, a dzieła zniszczenia dokonał Ponitka, który był niezaprzeczalnym MVP tego spotkania.
Teraz nasza reprezentacja zmierzy się w półfinale z Francją. Walka o finał rozpocznie się o godzinie 17:45.
Tak relacjonowaliśmy to spotkanie:
RadioZET.pl
Oceń artykuł