Troje wspinaczy zaginęło w Himalajach. Grupa ratunkowa przerwała poszukiwania

03.11.2021 11:58

Wstrzymano poszukiwania trzech francuskich wspinaczy uznanych za zaginionych po lawinie, która spadła w Himalajach. - Szanse na ich odnalezienie są zbliżone do zera - nie ukrywają eksperci z francuskiej federacji alpinizmu i wspinaczki górskiej.  

 Góra Ama Dablam w pobliżu której spadła lawina
fot. -/AFP/East News

Trzej wspinacze próbowali zdobyć Mingbo Eiger, górę, której szczyt leży 6017 metrów nad poziomem morza.  Francuzi ostatni raz dali znak życia 8 dni temu.

Poszukiwania wspinaczy znacznie skomplikowała bardzo zła pogoda. - Warstwa śniegu po lawinie jest wysokości pięciopiętrowego budynku. W związku z tym, że nie mogliśmy odkryć żadnego śladu po wspinaczach zatrzymaliśmy akcję poszukiwawczą – stwierdził Ang Norbu Sherpa, członek ekipy ratunkowej.

Ekipa wznowi poszukiwania za trzy lub cztery dni.

Wspinacze z Francji zaginieni. Wstrzymano poszukiwania

Młodzi, zaginieni wspinacze to Thomas Arfi, Louis Pachoud and Gabriel Miloche. Byli oni częścią ośmioosobowej grupy, która rozdzieliła się, by zdobyć dwa różne szczyty.

FECAM, czyli francuska federacja alpinizmu i wspinaczki górskiej już w poniedziałek ogłosiła, że szanse na odnalezienie Arfiego, Pachouda i Miloche są zbliżone do zera. Organizacja stwierdziła też w oświadczeniu, że młodzi wspinacze zrezygnowali z próby zdobycia szczytu, zawrócili i wtedy uderzyła w nich lawina. Ekipa poszukiwawcza odnalazła bowiem plecaki i sprzęt należący do zaginionych.

RadioZET.pl/AFP/PAB