Mistrz olimpijski przeszedł operację raka jądra. Teraz zachęca do badań
Aksel Lund Svindal, dwukrotny mistrz olimpijski w narciarstwie alpejskim, ujawnił, że zdiagnozowano u niego raka jąder. Jest już po operacji i czuje się coraz lepiej. Teraz zachęca do regularnych badań.

Aksel Lund Svindal zdobył złoty medal olimpijski w supergigancie na igrzyskach w Vancouver w 2010 roku. Drugi wywalczył w 2018 roku w zjeździe w Pjongczangu. W dorobku Norweg ma także pięć tytułów mistrza świata w slalomie gigancie, zjeździe i superkombinacji. Dwukrotnie sięgnął po Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Utytułowany alpejczyk w sobotę za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazał, że w ostatnich tygodniach musiał skupić się na swoim zdrowiu w związku z wykryciem raka jądra. Na szczęście nowotwór wykryto we wczesnym stadium.
Aksel Lund Svindal ma raka jądra
"Ostatnie kilka tygodni było dla mnie bardzo trudne. Ale tylko tygodnie, a nie miesiące. A to ze względu na doskonałą opiekę medyczną, trochę szczęścia i szybko podjęte decyzje dotyczące leczenia" - przyznał Svindal na Instagramie.
W dalszej części Norweg przypomniał statystyki. "Czy wiesz, że rak jądra jest najczęstszym rodzajem raka u mężczyzn poniżej 50. roku życia? I że nierzadko zdarza się, że pacjenci mają zaledwie 20 lat. Ja nie wiedziałem, ale teraz wiem" - napisał i zachęcił młodych mężczyzn do częstszych wizyt u lekarza.
RadioZET.pl