Oceń
- Ewa Swoboda nie wystąpi na igrzyskach olimpijskich w Tokio
- 23-letnia sprinterka miała pobiec indywidualnie na 100 m i być mocnym punktem sprinterskiej sztafety
- Do swojej nieobecności w Japonii odniosła się na Instagramie
Ewa Swoboda miała po raz drugi wystąpić na igrzyskach olimpijskich. W swoim debiucie w Rio de Janeiro dotarła do półfinału. W Tokio miała jako jedyna z reprezentacji Polski wystartować na dystansie 100 metrów i być mocnym punktem sprinterskiej sztafety. Niestety, plany pokrzyżowała kontuzja.
23-letnia podopieczna Iwony Krupy w całym sezonie miała pod górkę. W marcu uzyskała pozytywny wynik testu na koronawirusa i nie mogła bronić tytułu halowej mistrzyni Europy, a później przytrafiały się jej mniejsze bądź większe urazy. W końcu doprowadziły one do konieczności wycofania się z igrzysk.
Ewa Swoboda - dlaczego nie wystąpi na igrzyskach Tokio 2020 (2021)?
O absencji Ewy Swobody w Tokio pierwsi informowali dziennikarze, następnie potwierdził to Polski Związek Lekkiej Atletyki, aż wreszcie do sprawy odniosła się sama zainteresowana.
"Pora na jakieś wyjaśnienia. Czekałam z tą wiadomością długi czas. Rok 2021 jest bardzo pechowy dla mnie, tutaj koronawirus na hali, teraz cholerna kontuzja, która pogłębiła się podczas Memoriału Kusocińskiego. Byłam przekonana, że już sobie z tym poradziłam a tutaj nie dość, że zapalenie rozcięgna podeszwowego to jeszcze w 60% naderwany prostownik krótki palców. Ten rok miał być sztosem, forma była kosmiczna, wszystko było idealnie, ale niestety taki jest sport; kruchy. Kontynuuje swoje rehabilitacje i trzymam kciuki za cała nasza reprezentacje. Serduszkiem będę z Wami!" - napisała na Instagramie.
PZLA nie miał możliwości zmiany w składzie reprezentacji Polski na IO, w związku z czym rywalizacja sprinterek odbędzie się bez biało-czerwonych. W sztafecie wystartują: Pia Skrzyszowska, Marlena Gola, Paulina Guzowska, Paulina Paluch, Klaudia Adamek oraz Marika Popowicz-Drapała.
RadioZET.pl/Instagram
Oceń artykuł