Oceń
Iga Świątek awansowała do półfinału Australian Open po zwycięstwie z Kaią Kanepi 4:6, 7:6, 6:3. W meczu nie brakowało pięknych akcji, ale i frustrujących momentów, w których emocje brały górę.
Iga Świątek meldując się w ćwierćfinale, już poprawiła swój najlepszy wynik na Australian Open. W 1/4 finału Polka mierzyła się z Kaią Kanepi, a meczu był niezwykle wyczerpujący, bo starcie trwało ponad trzy godziny. Po trzysetowej batalii triumfowała 20-latka, która ustanowiła życiowy rezultat w Melbourne.
Zawodniczka z Raszyna w spotkaniu z Kanepi (115. miejsce w rankingu WTA) musiała gonić wynik po przegranej w pierwszym secie 4:6. W drugiej części Świątek wygrała dopiero w tie-breaku, w którym nie brakowało zwrotów akcji. O tym, jak nerwowy był to mecz, nie trzeba nikogo przekonywać.
Świątek wściekła na Australian Open
W pewnym momencie frustracja Igi Świątek sięgnęła zenitu, a tenisistce puściły hamulce i Polka cisnęła rakietą o ziemię. O ile zachowanie można zrozumieć, tak warto podkreślić, że triumfatorce French Open 2020 rzadko zdarzają się takie rzeczy.
Na sam koniec kibice zgromadzeni na trybunach otrzymali dawkę fantastycznych obron Świątek. W czasie piłki meczowej Estonka zmusiła Polkę do głębokiej defensywy, w której pełen popis dała 20-latka i po błędzie rywalki mogła cieszyć się z awansu do półfinału Australian Open.
Świątek - Collins: Kiedy i o której godzinie półfinał AO 2022? [GODZINA, DATA]
Iga Świątek w półfinale zmierzy się z Danielle Collins, która pokonała Alize Cornet 7:5, 6:1.
RadioZET.pl
Oceń artykuł