Oceń
Włoska tenisistka Roberta Vinci, finalistka wielkoszlemowego US Open w 2015 roku, zakończyła karierę. Ostatnie spotkanie rozegrała na turnieju WTA w Rzymie, gdzie uległa w pierwszej rundzie Serbce Aleksandrze Krunić 6:2, 0:6, 3:6.
Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - SPORT na Facebooku
Włoszka już wcześniej zapowiadała, że impreza w Rzymie będzie jej ostatnią. Po zakończeniu meczu otrzymała 21 róż - po jednej za każdy rok kariery - od prezydenta rodzimej federacji tenisowej Angelo Binaghiego. Na miejscu byli też członkowie jej sztabu i rodzice.
- Może i teraz płaczę, ale naprawdę jestem zadowolona z tego, co osiągnęłam - powiedziała wzruszona zawodniczka.
Roberta Vinci kończy karierę
Największym sukcesem w jej karierze było wyeliminowanie Amerykanki Sereny Williams w półfinale US Open. Trofeum jednak nie zdobyła, bo w finale pokonała ją rodaczka Flavia Pennetta.
Vinci triumfowała w 10 turniejach WTA w grze pojedynczej. Większe sukcesy święciła w deblu - wywalczyła 25 tytułów, w tym m.in. Karierowego Wielkiego Szlema za zwycięstwa w Australian Open, French Open, Wimbledonie i US Open. Zwykle partnerowała jej rodaczka Sara Errani, ale w 2006 roku zwyciężyła w Canberze w parze z Martą Domachowską.
RadioZET.pl/PAP/KS
Oceń artykuł
