Oceń
Hubert Hurkacz pokonał Jannika Sinnera 7:6 (4), 6:4 w niedzielnym finale turneju ATP w Miami 1000. To największy triumf Polaka w dotychczasowej karierze.
Hubert Hurkacz kapitalnie rozpoczął finał, wygrywając trzy gemy z rzędu. Mimo to zarówno u Polaka, jak i u Sinnera trema była wyraźna. Od tej chwili Włoch wziął się za odrabianie strat. 19-latek doprowadził do wyrównania 3:3. Od tego momentu tenisiści grali gem za gem. Sinner zaczął grać ostro, ale nie popełniał już takich błędów, jak na początku.
Nagle włoski zawodnik wyszedł na prowadzenie 6:5, ale ostatnie słowo należało do Polaka. Wrocławianin doprowadził do tie-breaka, którego wygrał do 4.
Hubert Hurkacz zwycięzcą ATP w Miami
Od drugiego seta Hurkacz zaczął grać mądrzej, solidniej, budując swoją przewagę. Z kolei Sinner nie miał nic do stracenia i zaczął częściej ryzykować. 24-latek wyraźnie natchniony wygraniem pierwszego seta kontynuował zwycięski marsz, wygrywając pierwsze cztery gemy w drugiej partii.
Kolejne trzy gemy należały jednak do Sinnera, który znów złapał kontakt z Polakiem, który wyraźnie osłabł, popełniając sporo błędów. Ostatecznie po nerwowej końcówce Hurkacz wrócił do swojej skuteczności i finalnie pokonał Sinnera 6:4, pieczętując zwycięstwo w turnieju ATP w Miami.
Hubert Hurkacz - Jannik Sinner 7:6 (7-4), 6:4.
RadioZET.pl
Oceń artykuł