Oceń
Kibice, którzy chcą pociągiem przyjechać na zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle (17-19 listopada), pod koniec podróży będą musieli przesiąść się do autobusu. Ze względu na remonty mostów w mieście pojazdy szynowe nie docierają do centrum.
Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - SPORT na Facebooku
Do Wisły koleją można dojechać tylko od strony Ustronia. Ostatnia stacja to Wisła Głębce. Obecnie tam, jak i do centrum miasta, można się dostać tylko przesiądając się wcześniej do autobusu.
- Jeżeli, mimo utrudnień, kibice zdecydują się na wybór połączenia kolejowego, to będą mieli możliwość skorzystać z naszych pociągów uwzględnionych w rozkładzie jazdy. Dojechać nimi do stacji Ustroń Polana, a potem przesiąść się np. do podstawionych przez nas autobusów - powiedział PAP rzecznik prasowy Kolei Śląskich Michał Wawrzaszek.
Dodał, że z powodu prac remontowych nie zostanie w tym roku uruchomiony pociąg specjalny.
Autobusy nie dojadą jednak do skoczni w Wiśle-Malince. Konieczna będzie kolejna przesiadka, w centrum miasta na pojazdy podstawione przez Urząd Miasta, a alternatywą jest długi spacer lub taksówka.
PKP Intercity także nie uruchomi żadnego połączenie specjalnego.
RadioZET.pl/PAP/KS
Oceń artykuł