Oceń
W poniedziałek Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) zaprezentowała nowy kalendarz Letniego GP. Jednocześnie poinformowano, że konkursy w Wiśle mogą znów zostać przełożone – tym razem z sierpnia na wrzesień.
W poniedziałek odbyło się spotkanie online komisji Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS), która ustaliła najnowszy kalendarz Letniego Grand Prix, a także Pucharu Świata na sezon 2020/21. Z powodu trwającej pandemii koronawirusa, zawody z cyklu Letniego GP w Wiśle wciąż stoją pod znakiem zapytania. Przypomnijmy, że obiekt im. Adama Małysza po pierwszych zmianach miał gościć skoczków w dniach 22-23 sierpnia. Wówczas Polacy zajęli termin, który był przeznaczony dla francuskiego Courchevel, którzy finalnie wycofali się z organizacji.
Mimo tego FIS postanowiło się zabezpieczyć i wyznaczyć inną, rezerwową datę dla Wisły przypadającą na 19-20 września. Warto zaznaczyć, że ostateczną decyzję podejmie rada FIS, 25 maja.
Jeżeli sytuacja związana z pandemią koronawirusa w Polsce zostanie opanowana, inauguracja Letniego Grand Prix pozostanie bez zmian i zawody zostaną przeprowadzone pod koniec sierpnia.
Letnie GP: Skoczkowie czekają na zatwierdzenie kalendarza
Jeśli jednak FIS przełoży rywalizację na wrzesień, wtedy pierwsze konkursy LGP odbędą się na początku września w Szczuczyńsku w Kazachstanie. Później najlepsi skoczkowie świata udadzą się do Czajkowskiego w Rosji, a dopiero potem przyjadą do Polski.
Letnie GP ma zakończyć się 3 października w niemieckim Klingenthal. Przed rokiem triumfatorem cyklu został Dawid Kubacki.
RadioZET.pl/skijumping.pl
Oceń artykuł
