Oceń
Apoloniusz Tajner odniósł się do przedłużonej umowy ze Stefanem Horngacherem. Z początku prezes PZN zaproponował czteroletnią umowę, ale ostatecznie Austriak zdecydował się na rok z opcją wydłużenia. Były trener Adama Małysza nie jest tym zaskoczony.
Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - SPORT na Facebooku
- Powiedział nam, że podjął taką decyzję ze względu na sytuację rodzinną. Chciał przedłużenia umowy na rok z opcją przedłużenia na kolejne lata – zaczął prezes PZN. - W Pjongczangu zaproponowaliśmy mu cztery lata, ale wówczas przyznał, że przystanie najwyżej na dwa lata. Ostatecznie w domu zdecydował razem z żoną, że przedłuży umowę o rok.
Apoloniusz Tajner skomentował czy Stefan Horngacher szykuje się do prowadzenia niemieckiej kadry.
- Tego nie wiem, ale oczywiście można brać pod uwagę różne wersje. Cieszę się z tego roku, choć byłoby zdecydowanie lepiej, gdyby były to cztery lata. Jest jednak jak jest. Mamy też czas, żeby przygotować sobie tę przyszłość.
W przyszłym tygodniu w Krakowie dojdzie do spotkania wszystkich grup szkoleniowych, które porozmawiają m.in. o programach młodzieżowych.
- Mamy o czym rozmawiać, bo chcemy poprawić sytuację w kadrze B i juniorskiej. Chcemy rozmawiać o programach młodzieżowych. Na razie nie chcę mówić o zmianach personalnych. Pojawia się wiele wersji. Mam jednak pełne zaufanie do Adama Małysza i Stefana Horngachera w tym zakresie.
TO RÓWNIEŻ CIĘ ZAINTERESUJE:
Poruszające słowa Kamila Stocha po ostatnim konkursie w Planicy
Dlaczego Stefan Horngacher przedłużył kontrakt na rok? Znamy odpowiedź
RadioZET.pl/Onet/MW
Oceń artykuł