Oceń
Decyzja o tym, czy Kamil Glik poleci do Rosji na mistrzostwa świata zapadnie we wtorek wieczorem lub w środę rano – poinformował lekarz reprezentacji Polski Jacek Jaroszewski. Piłkarz AS Monaco we wtorek poleci do Nicei, by przejść tam szczegółowe badania.
Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - SPORT na Facebooku
- Doszło do uszkodzenia więzozrostu barkowo-obojczykowego. To spory uraz. Wiele zależy od tego, czy ten więzozrost uszkodził się całkowicie oraz czy uszkodzone są obydwa dodatkowe więzadła stabilizujące w tej okolicy obojczyk, o czym przekonamy się we wtorek wieczorem lub w środę rano. W porozumieniu z klubem Kamil uda się bowiem na konsultację do Nicei. Tam zostanie wykonany rezonans magnetyczny, dodatkowe badania i wówczas będziemy wiedzieć, jakie są rokowania – powiedział Jaroszewski.
Glik doznał kontuzji barku podczas poniedziałkowego treningu.
- Do zdarzenia doszło podczas gry w siatkonogę. To jest jeden z przykładów, kiedy w prostych i niegroźnych sytuacjach dochodzi do groźnych urazów. Niestety Kamil miał dużego pecha. Teraz ma rękę ustabilizowaną za pomocą ortezy – przyznał Jaroszewski.
Przed dwoma laty kontuzja barku wyeliminowała z Euro 2016 Macieja Rybusa.
- To był zupełnie inny rodzaj urazu. Maciej doznał uszkodzenia obrąbka stawowego – wspomniał Jaroszewski.
MŚ 2018: Skład Polski na mundial
Mimo urazu Glik został zgłoszony do FIFA w 23-osobowej kadrze biało-czerwonych. Jego występ jednak stoi pod dużym znakiem zapytania, dlatego na zgrupowaniu w Arłamowie pozostał spoza oficjalnej kadry Marcin Kamiński. Obrońca niemieckiego VfB Stuttgart - jak poinformował selekcjoner Adam Nawałka - ewentualnie zastąpi w kadrze Glika.
Zgrupowanie w Arłamowie zakończy się w czwartek. O godz. 10 rano biało-czerwoni wyjadą do Rzeszowa, skąd polecą do Poznania. Tam dzień później zagrają towarzysko z Chile, a 12 czerwca zmierzą się w Warszawie z Litwą. Następnego dnia wylecą do swojej bazy w Soczi.
Polacy zainaugurują występ w MŚ w Rosji 19 czerwca spotkaniem z Senegalem w Moskwie.
TO TAKŻE MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:
- Z Nawałką można się nie zgadzać, ale trzeba mu zaufać [KOMENTARZ]
- Robert Lewandowski ocenił ewentualną absencję Kamila Glika
RadioZET.pl/PAP/KS
Oceń artykuł
