Oceń
Syn Diego Maradony przebywa obecnie w szpitalu na oddziale intensywnej terapii, gdzie trafił z powikłaniami po zakażeniu koronawirusem. To tam dowiedział się o śmierci ojca, co być może spowodowało pogorszenie się jego stanu zdrowia.
O śmierci ojca Diego Maradona junior dowiedział się przez telefon od prezentera, który chciał poznać jego reakcję. Nie spodziewał się pewnie, że 34-latek o niczym nie wiedział.
- Zostawcie chłopaka w spokoju - zaapelował dziennikarz CNN, Tancredi Palmeri, który poinformował świat o całym zdarzeniu.
Syn Maradony dowiedział się o śmierci ojca na OIOM-ie. Jego stan się pogorszył
Na początku listopada Maradona jr. chciał odwiedzić chorego ojca w Argentynie, lecz został zmuszony przełożyć podróż z powodu powikłań po zakażeniu koronawirusem. Pocovidowe objawy okazały się tak silne, że syn legendy futbolu trafił następnie do szpitala Cotugno w Neapolu.
Diego Maradona jr. jest synem słynnego piłkarza i włoskiej modelki Cristiany Sinagry. O jego istnieniu Maradona dowiedział się dopiero w sierpniu 2016 roku. W ostatnich latach spotykali się regularnie.
Maradona jr. również grał w piłkę nożną, a nawet w piłkę plażową. Był napastnikiem klubów z niższych włoskich lig, m.in. Afro Napoli, Venafro, Internapoli, Cervia czy Savoia. Większe sukcesy osiągnął jednak w piłce plażowej, gdzie był uczestnikiem reprezentacji Włoch na mistrzostwach świata.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł
