Oceń
Niemieccy dziennikarze skrytykowali wpis PZPN podczas meczu biało-czerwonych z Izraelem. Przedstawiciele Polskiego Związku Piłki Nożnej w jednym z postów w trakcie relacji użyli słowa „pogrom”.
Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - SPORT na Facebooku
Polska pokonała Izrael 4:0 w meczu eliminacyjnym do mistrzostw Europy w 2020 roku. Ostatnią, czwartą bramkę zdobył Damian Kądzior. Wówczas na oficjalnym profilu „Łączy nas piłka” pojawił się wpis informujący o kolejnej bramce dla biało-czerwonych.
„GOOOOOOOL! To już jest pogrom! Prowadzimy z Izraelem 4:0!” – napisano na Facebooku.
Polska – Izrael: Post PZPN krytykowany przez Niemców
Post nie spodobał się niemieckim dziennikarzom magazynu „TAZ”, którzy zarzucili Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej antysemityzm. Chodzi o słowo „pogrom” użyte w opisie.
„Polski Związek Piłki Nożnej świętuje zwycięstwo nad Izraelem jako »pogrom«, chociaż to pojęcie jednoznacznie kojarzy się z antyżydowskimi zamieszkami” – napisali.
Dodatkowo Niemcy przypomnieli znaczenie tego słowa, przekonując, że oczywiście może opisywać klęskę albo porażkę. Mimo że nadaje się do używania w piłce nożnej, to jednocześnie dziennikarze nie są pewni co do jego słuszności w kontekście meczu z Izraelem.
- Podłość, którą trudno przebić – krótko skwitował Frederik Schindler, dziennikarz „TAZ”.
El. ME 2020: Niemcy zarzucają Polakom antysemityzm: Odpowiedź PZPN
Sprawę skomentował rzecznik prasowy PZPN. W rozmowie z „Polityką” Jakub Kwiatkowski wyjaśnił:
– Proszę nie doszukiwać się tu żadnych kontekstów. W meczach często używa się słowa „pogrom”. Jeśli mielibyśmy takie podejście, to nie moglibyśmy używać w relacjach z meczów słowa „spalony”. Może to słowo było niezręczne, bo niepotrzebnie budzi – jak widać – takie emocje.
RadioZET.pl/sportowefakty.pl/MW
Oceń artykuł
