Oceń
Czesław Michniewicz w środę spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim. W rozmowie z portalem mecyzki.pl selekcjoner reprezentacji Polski ujawnił kwestie, jakie poruszył z prezesem Rady Ministrów.
Czesław Michniewicz po wywalczeniu awansu na MŚ w Katarze i udaniu się na ceremonię losowania grup nie ma czasu na odpoczynek. Selekcjoner polskiej kadry we wtorek zjawił się na trybunach półfinałowego meczu Olimpii z Lechem w ramach Pucharu Polski, a rankiem następnego dnia spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim.
Szkoleniowiec biało-czerwonych w programie portalu meczyki.pl "Pogadajmy o piłce" odsłonił kulisy rozmów z politykiem Prawa i Sprawiedliwości. Pozytywne wrażenie na 52-latku zrobiła piłkarska wiedza premiera, z którym miał okazję poruszyć kilka istotnych tematów. O czym rozmawiali?
- Pytał o sytuację reprezentacji, wykorzystywanie nowych technologii czy ewentualną budowę laboratorium. Poruszyłem problem braku bazy treningowej. Zwłaszcza mecze rozgrywane wczesną wiosną i jesienią sprawiają nam dużo kłopotów. Przed spotkaniem ze Szwecją tylko dzięki uprzejmości Stadionu Śląskiego mogliśmy trenować w dobrych warunkach - relacjonował Michniewicz.
Spotkanie Michniewicza z Morawieckim. O czym rozmawiali?
Jednocześnie trener Polaków zaznaczył, że jednym z ważniejszych tematów, jaki podjęto była kwestia bazy treningowej, która jest "nierozwiązana od lat".
- Premier zaproponował kilka pomysłów, zobaczymy, w którą stronę to pójdzie. Zastanawialiśmy się nad wykorzystaniem Legia Training Center, ale kadra narodowa potrzebuje wyższych standardów, musi mieć więcej pokojów - tłumaczył.
Czesław Michniewicz argumentował, że powstanie takiego ośrodka ma sens, ponieważ w tej chwili pod PZPN-em znajduje się 18 różnych reprezentacji, na które związek przeznacza olbrzymie środki na hotele zewnętrzne. Na koniec 52-latek pochwalił budowę hotelu przy centrum treningowym Legii. - To idealne miejsce - podkreślił.
RadioZET.pl
Oceń artykuł