Oceń
Mateusz Borek już zna nazwisko nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Dziennikarz opublikował post na Instagramie, że nowym-starym trenerem zostanie Adam Nawałka. - Najlepszy z możliwych wyborów. Zadanie jest piekielnie trudne. Ale nie takie rzeczy ogarnialiśmy - czytamy.
Reprezentacja Polski wciąż jest bez trenera. Po zwariowanej końcówce roku, kiedy Paulo Sousa zerwał kontrakt z PZPN i związał się umową z brazylijskim Flamengo, Cezary Kulesza rozpoczął poszukiwania jego następcy. Od tego momentu w polskich mediach pojawiło się morze kandydatów, wśród których wymieniano m.in. Andreę Pirlo, Fabio Cannavaro, czy Czesława Michniewicza.
W środę 19 stycznia odbędzie się zebranie zarządu PZPN. Wszyscy podejrzewają, że właśnie wtedy kibice poznają nazwisko selekcjonera. Faworytem na to stanowisko jest Adam Nawałka i zdaniem niektórych ekspertów oficjalna informacja jest tylko kwestią czasu. Przed środowymi wydarzeniami głos zabrał Mateusz Borek, który zdradził, że 64-latek znów poprowadzi ekipę biało-czerwonych.
Borek zdradził nazwisko nowego selekcjonera
- Najlepszy z możliwych wyborów. Zadanie jest piekielnie trudne. Ale nie takie rzeczy ogarnialiśmy z selekcjonerem Adamem. Autobus znów nie będzie cofał, wywiadów za wiele nie będzie - napisał w poście komentator.
W dalszej części wpisu Borek dodał, że w sztabie szkoleniowym mają pojawić się byli kadrowicze: Łukasz Piszczek i Jerzy Dudek.
- Bardzo się cieszę, że do wieloletniego, zaufanego składu dołączą też nowe twarze. Wybitni reprezentanci Polski. Wciąż młodzi. 21-letni Jerzy Dudek i nieco młodszy 18-letni Łukasz Piszczek. Zapomnijmy już o Siwym Bajerancie. Niech bajeruje Brazylijczyków w Rio. Czekam na ekscytującą końcówkę marca. Droga na mistrzostwa świata jest naprawdę długa i wyboista.
RadioZET.pl
Oceń artykuł