Oceń
Wojciech Kowalczyk pochwalił się na Twitterze kwotą, jaką otrzymał na konto. - Nawet fajny ten nowy ład - napisał.
Polski Ład wszedł w życie 1 stycznia 2022 roku i błyskawicznie wywołał kontrowersje. Wszystko za sprawą zamieszania z wynagrodzeniami dla poszczególnych grup społecznych. W kraju wiele osób nie może poradzić sobie ze zrozumieniem systemu podatkowego, a rząd próbuje naprawić błędy.
O ile część osób krytykuje Polski Ład, swoim wpisem zaskoczył Wojciech Kowalczyk. Były piłkarz był zdziwiony przelewem z Ministerstwa Sportu.
Wojciech Kowalczyk pochwalił Polski Ład
- Ministerstwo Sportu przesłało mi za grudzień 820 zł więcej. Jak nie pomyłka, to nawet fajny ten nowy ład - napisał.
Warto zaznaczyć, że Kowalczyk jest objęty specjalnym świadczeniem olimpijskim za srebrny medal na IO w Barcelonie. Okazuje się jednak, że jego podwyżka ma niewiele wspólnego z Polskim Ładem. Chodzi o to, że w ubiegłym roku Piotr Gliński podpisał nowelizację ustawy o sporcie, dzięki której polscy medaliści olimpijscy mieli dostać podwyżki wynagrodzeń od 2022 roku.
Polacy przechytrzyli Polski Ład seksem. Niższe podatki gwarantowane
- Nastąpi wzrost świadczenia olimpijskiego o 812,78 zł, tj. z 2844,74 zł do 3657,52 zł - podano w komunikacie.
Trzeba podkreślić, że świadczenia olimpijskie nie są opodatkowane, dlatego Polski Ład nie może dotyczyć olimpijskiej emerytury. Kiedy Kowalczyk zorientował się skąd ta podwyżka, dodał kolejny wpis.
- Chciałem przypomnieć, że żaden minister sportu ze strony skorumpowanej PO nie dał takiej podwyżki - napisał były zawodnik Legii Warszawa.
RadioZET.pl
Oceń artykuł