Oceń
Zbigniew Boniek w programie "Prawda Futbolu" krytycznie wypowiedział się o "popisach" Wisły Kraków w PKO Ekstraklasie. Były prezes PZPN-u brutalnie podsumował obecny sezon w wykonaniu "Białej Gwiazdy".
Wisła Kraków na dwie kolejki przed końcem PKO Ekstraklasy musi drżeć o pozostanie w elicie. Drużyna prowadzona przez Jerzego Brzęczka musi liczyć na potknięcia rywali: Zagłębia Lubin lub Śląska Wrocław, by uchronić się przed spadkiem do Fortuna I Ligi.
Ostro na temat "Białej Gwiazdy" wypowiedział się w programie "Moc Futbolu" Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN-u był bezlitosny i porównał nawet poczynania Wisły do... światowego outsidera.
Boniek bezlitosny dla Wisły Kraków
- Wiśle brak jakości. Ten zespół ma swój pomysł, wie, co, chce robić, ale na koniec w sporcie liczy się jakość zawodników. San Marino też przed meczem wie, jak grać z rywalem, ale później brakuje wykonania - mówił Boniek.
Drużyny z kryzysu nie wydźwignął nawet Jerzy Brzęczek, były selekcjoner reprezentacji Polski, chociaż zdaniem Bońka to nie wina trenera. - Widzę tę narrację, ale jej nie rozumiem. Od czego są piłkarze? Trener jest ważnym czynnikiem, pomaga chłopakom, ale za mecz odpowiedzialni są zawodnicy. Jest tak wielu obcokrajowców i oni mają zero stresu - stwierdził.
Na ten moment Wisła Kraków zajmuje 16. miejsce w tabeli. Do końca sezonu zagra mecze z Radomiakiem Radom i Wartą Poznań. Do bezpiecznego miejsca "Biała Gwiazda" traci trzy punkty.
RadioZET.pl/Prawda Futbolu
Oceń artykuł