Oceń
Bieg masowy biathlonistek na 12,5 km podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie został przeniesiony z soboty na piątek - poinformował międzynarodowa federacja (IBU). Powodem są spodziewane później bardzo niskie temperatury i silny wiatr. W zawodach wystąpi Monika Hojnisz-Staręga.
Monika Hojnisz-Staręga w każdym ze startów na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pekinie plasowała się w czołowej dwudziestce, co - mając na uwadze dokonania w tym sezonie Pucharu Świata - jest bardzo dobrym osiągnięciem. W biegu indywidualnym zajęła 20. miejsce, w sprincie była 16., a w biegu pościgowym awansowała jeszcze o siedem lokat i finiszowała w TOP 10 (9.). Takie rezultaty pozwoliły jej na kwalifikację do ulubionej konkurencji - biegu masowego, w którym wystąpi 15 najlepszych zawodniczek igrzysk oraz czołowa "15" klasyfikacji generalnej PŚ. W tej grupie są oczywiście medalistki, z Marte Olsbu Roeiseland na czele.
Pozostałe reprezentantki biało-czerwonych wypadły bardzo słabo. Dla Kamili Żuk, Anny Mąki i Kingi Zbylut zmagania w Pekinie już się zakończyły i będą mogły jedynie kibicować swojej bardziej doświadczonej koleżance. Cała ekipa musi wziąć pod uwagę zmianę terminu rozegrania ostatniej biathlonowej konkurencji pań.
ZIO Pekin 2022: biathlon - bieg masowy w piątek 18.02
Bieg masowy w biathlonie miał się odbyć w sobotę 19 lutego, ale na ten dzień synoptycy zapowiadają bardzo niskie temperatury i silny wiatr. W takich warunkach trudno o celność na strzelnicy, a już podczas sztafet oraz biegu pościgowego widzieliśmy, że wysokość oraz mróz negatywnie odbijają się na zdrowiu zawodniczek. Ingrid Landmark Tandrevold oraz Irene Cadurisch zasłabły na lub tuż po starcie i wymagały pomocy medycznej. Organizatorzy nie chcą dopuścić do kolejnych dramatów, dlatego zdecydowali się przenieść bieg ze startu wspólnego na piątek 18 lutego. Zmagania ruszą o godz. 8 czasu polskiego.
Monika Hojnisz-Staręga jest brązową medalistką mistrzostw świata w tej specjalności z 2013 roku. Polka dobrze czuje się w grupie, startując ramię w ramię z przeciwniczkami, zatem może pokusić się o niespodziankę i medalowe miejsce. Faworytką jednak nie będzie. O podium powinny bić się przede wszystkim Marte Olsbu Roeiseland, Tiril Eckhoff, Dorothea Wierer, siostry Hanna i Elvira Oeberg czy Denise Herrmann.
Dwie godziny po kobietach na trasę biegu masowego ruszą mężczyźni. W tym gronie zabraknie jedynego reprezentantka Polski Grzegorza Guzika.
RadioZET.pl
Oceń artykuł