Oceń
Justyna Kowalczyk nie chce zdradzić, na kogo odda głos w II turze wyborów prezydenckich. Biegaczka narciarska szybko straciła cierpliwość do internautów, którzy postanowili ją nakłonić do ujawnienia nazwiska.
Cała Polska żyje wyborami prezydenckimi. Emocje rosną z dnia na dzień, a dyskusje na temat tego, kto na kogo będzie głosował wydają się nie mieć końca. W kraju nad Wisłą jest wielu celebrytów, aktorów czy sportowców, którzy nie kryją się ze swoimi poglądami politycznymi, ale są też i tacy, co wolą zachować je dla siebie. W tej drugiej grupie jest Justyna Kowalczyk. W ostatnim czasie cierpliwość biegaczki narciarskiej została wystawiona na ciężką próbę.
Multimedalistka olimpijska opublikowała post na Twitterze, w którym poinformowała, że w drugiej turze wyborów będzie głosować w Austrii, gdzie udaje się na zgrupowanie. Pod wiadomością natychmiast pojawiły się komentarze internautów, którzy sugerowali, na kogo odda głos czterokrotna zdobywczyni Pucharu Świata w biegach.
Justyna Kowalczyk nie chce ujawniać, na kogo odda głos w wyborach
W pewnym momencie Kowalczyk nie wytrzymała i zamieściła drugi wpis, w którym jasno zakomunikowała, że nie podoba jej się zachowanie użytkowników
- Czytam komentarze pod poprzednim TT i mam prośbę: darujcie sobie te wszystkie próby bądź przekonywania, bądź wyszydzania. Gdy będę chciała podzielić się tym na kogo oddam swój głos, to to zrobię. Po prostu. I nie będzie to mieć na celu przekonania kogoś. Każdy ma swoje sumienie i swoje poglądy - napisała.
Andrzej Duda: PROGRAM WYBORCZY 2020
Rafał Trzaskowski: PROGRAM WYBORCZY 2020
Małgorzata Trzaskowska, żona Rafała Trzaskowskiego, dzieci: Kim jest?
RadioZET.pl/
Oceń artykuł
