Oceń
Robert Kubica po raz kolejny zaskoczył kibiców. 33-latek przyznał, że rondo można pokonać bez dotykania kierownicy.
Chcesz być na bieżąco? Śledź Radio ZET - SPORT na Facebooku
W piątek w Hiszpanii Robert Kubica po raz pierwszy od ośmiu lat wziął udział w oficjalnej części weekendu wyścigowego Formuły 1. Polak pojechał w pierwszej sesji treningowej i chociaż jego samochód był bardzo trudny w prowadzeniu, krakowianin uzyskał o wiele lepszy rezultat od podstawowych zawodników Williamsa.
Były kierowca BMW Sauber i Renault przekonywał, że wziął udział w jednym ze szkoleń, w którym nauczył się kilku nowych rzeczy. Kierowca wyjaśniał, że prowadzi bolid w taki sposób, na jaki powalają mu jego ograniczenia.
- Po moim wypadku odkryłem, że pokonując rondo samochodem, nie trzeba trzymać kierownicy. Wystarczy użyć siły tarcia – mówił Kubica.
- Bolid F1 to niezwykły samochód, ale byłem też na szkoleniu, w trakcie którego dają ci ptaka do ręki i musisz go trzymać na tyle mocno, żeby nie odleciał. Nie możesz jednak ściskać go za bardzo, bo się przestraszy. I w taki sposób należy też trzymać kierownicę.
TO TEŻ CIĘ ZAINTERESUJE:
- Williams zapowiada powrót Kubicy. Wyjątkowy film dla Polaka [WIDEO]
- F1: Robert Kubica ocenił trening w Barcelonie
RadioZET.pl/MW
Oceń artykuł
